HareM HareM
1644
BLOG

Koniec marzeń o sukcesie. Tym wielkim

HareM HareM Sport Obserwuj notkę 92

Tak jak pisałem wcześniej.

O prawdziwym sukcesie można mówić, kiedy jest się przynajmniej w strefie medalowej. Do tego nie dojdzie, więc prawdziwego, jak to mówią na Kremlu i okolicach, „nastajaszcziewo” sukcesu nie ma.

Osiągnęliśmy za to niewątpliwie granicę przyzwoitości i za ten turniejowy występ, po raz pierwszy od 34 lat, nasza pierwsza reprezentacja nie musi się wstydzić. To, wbrew pozorom, ważne.

Osobiście byłem przekonany, czemu zresztą dawałem liczne wyrazy, że łykniemy Portugalię z marszu. Początek meczu wykazał, że mogliśmy to zrobić, może nawet w cuglach. Ale, dzięki uparciu się Nawałki przy składzie z Mączyńskim zamiast kreatywnego pomocnika, przegraliśmy i jedziemy do domu.

Przyjdzie czas na różnego typu analizy. Dzisiaj i temperatura wysoka, i głowy zbyt gorące. A analizę należy przeprowadzać na chłodno. Czyli najwcześniej jutro. Pod warunkiem, że się zdąży ochłonąć:).

No to poczekam.

PS

Mam nadzieję, że tych wszystkich durniów, którzy odsądzali Lewandowskiego od czci i wiary, stać będzie po dzisiejszej pierwszej połowie na, choćby ciche, przepraszam. W końcu, na pocieszenie, wygrał z Ronaldo.

HareM
O mnie HareM

jakem głodny tom zły, jakem syty to umiem być niezły

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport